Dzisiaj przychodzę do was z recenzją konturówki niemieckiej firmy P2, którą do niedawna można było kupić tylko u naszych zachodnich sąsiadów (Niemcy), ale teraz można ją też kupić w Polsce w drogerii Hebe.
Mam już ją od kilku miesięcy, ale dopiero teraz zebrałam się do napisania o niej recenzji. Jeżeli chodzi o konsystencję to jest bardzo kremowa. Gładko się rozprowadza.
Aby ją lepiej przetestować stosowałam ją samą na ustach bez dodatkowych szminek czy błyszczyków i jeżeli chodzi o trwałość to sprawdziła się super. Utrzymała się ok. 3-4 godz. z piciem i jedzeniem. Ładnie się zjadała, ale oczywiście musi być jakiś minus. Jest to jedyna konturówka jaką posiadam, która tak mocno wysusza usta.
Kosztuje 11,99 zł. Moim zdaniem powinna kosztować max 9,99 zł, ale to nie ja ustalam ceny.
Ja mam odcień 131 Raspberry.
Macie tą konturówkę? Polecacie?
Nuta na dziś:
Clean Bandit - Rockabye ft. Sean Paul & Anne-Marie
Do zobaczenia w kolejnym poście :)
Współpraca:
s.szanel@wp.pl
Snapchat:
szanelbeauty
Bardzo ładny kolor, kilka produktów tej firmy wylapalam w Niemczech, jednak tej konturowki nigdy nie miałam :)
OdpowiedzUsuńObserwuję i serdecznie zapraszam do siebie :))