#72 Recenzja: Konturówki Golden Rose

Hej!

Dzisiaj przychodzę do was z recenzją moich ulubionych konturówek z firmy Golden Rose. Ogólnie lubię firmę Golden Rose, szczególnie za ich produkty do ust. Mam kilka szminek i konturówek, ale mam w planach zakupić jeszcze kilka nowości z tej firmy :) Dzisiaj zwrócimy uwagę na konturówki tej firmy. Mam cztery sztuki. Trzy Waterproof Lipliner i jedną Dream Lips Lipliner. najbardziej jestem zadowolona jestem z tych wodoodpornych, ale ta Dream Lips Lipliner też nie jest zła. Za taką cenę warto :) Wodoodporne potrafią utrzymać się ok. 4 godz bez żadnej szminki i bez poprawek. Z Dream lips Lipliner jest trochę gorzej, ale za taką cenę ujdzie w tłumie :)

Dream Lips Lipliner:

Waterproof  Lipliner:

Odcienie:

Macie konturówki z Golden Rose? Jak wam się sprawdzają? Zamierzacie kupić?

Do zobaczenia w kolejnym poście :)

Nuta na dziś:
Ewa Farna - Ulubiona Rzecz

Współpraca:
s.szanel@wp.pl
Snapchat:
borntobeperries

#71 Recenzja: Podkład Maybelline Affinitone

Hej!


Dzisiaj przychodzę do was z kolejną recenzją. Dzisiaj trafiło na podkład z Maybelline, który kupiłam na promocji -49% w Rossmannie. Jego normalna cena w Rossmannie to 27,99 zł więc nie jest jakoś specjalnie drogi. A na promocji -49% zapłaciłam za niego 14,27 zł.

Co mówi producent:
Lekka formuła podkladu z witaminą E natychmiast wtapia się w skórę dla idealnego pokrycia bez niedoskonałości, zapewniając uczucie nawilżenia skóry.

Moja opinia:
Formuła podkładu faktycznie jest lekka, gdy nałożymy go na twarz w ogóle go nie czuć. Jego konsystencja jest dość rzadka, ale nie tak bardzo, że leje się po dłoni, gdy lekko pochylmy dłoń. Dobrze kryje, ale żeby dokładnie zakryć niedoskonałości można uzyć korektora, ale nie trzeba :)
Trochę gorzej jest z odcieniami tego podkładu. Mam odcien najjaśniejszy 03 Light sand Beige i jest troszkę przyciemnawy dla mojej skóry, ale gdy rozsmaruję go na szyję to nie widać zbytnio różnicy.

A wy macie ten podkład? polecacie? Planujecie kupić?

Do zobaczenia w kolejnym poście :)

Nuta na dziś;
Calvin Harris - This Is What You Came Fo ft. Rihanna


Współpraca:
s.szanel@wp.pl
Snapchat:
borntobeperries

#70 Recenzja: Mascara Growing Lashes Wibo

Hej!


Dzisiaj przychodzę do was z recenzją mojego najukochańszego, najlepszego tuszu do rzęs "Growing Lashes" z firmy Wibo. Producent uważa, że jest to mascara pogrubiająca, ale czy jest tak naprawdę? Owszem pogrubia nasze rzęsy, ale nie jest to efekt super pogrubionych rzęs tylko tak lekko. Bardziej wydłuża niż pogrubia gdzie to podobno nie jest tusz, który ma wydłużać rzęsy tylko pogrubiać i stymulować je do wzrostu. Właśnie, czy ten tusz faktycznie stymuluje na rzęsy, aby rosły? Sama po swoich rzęsach widzę, że po stosowaniu tego tuszu urosły, ale nie jest to jakiś spektakularny efekt, bo nie ma co się oszukiwać, rzęsy po stosowaniu tuszu, czy jakiejkolwiek odżywki nie urosną na tam tak, że będą sięgać linii włosów ;) Ładnie też rozczesuje nasze rzęsy. Ma zgrabną silikonową szczoteczkę, którą łatwo można malować rzęsy. Niestety z tego co wiem niektórzy dostają od niego uczulenia :/ (moja mama również dostałą). Podsumowując: Czy pogrubia? Lekko, bardziej wydłuża. Stymuluje ich wzrost? Tak. Miałyście już ten tusz? Jak wam się sprawdził? Zamierzacie kupić? :)

Plusy:
- wydłuża
- rozczesuje
- stymuluje wzrost rzęs
- łatwo dostępny (Rossmann. Natura)
- bardzo dobra cena (ok. 11 zł)

Minusy:
- możliwe powodowanie uczulenia

Do zobaczenia w kolejnym poście :)

Nuta na dziś:
The Fugees - Killing Me Softly With His Song

Współpraca:
s.szanel@wp.pl
Snapchat:
borntobeperries